To straszne i niesprawiedliwe, dzieci nie powinny chorować:( Ale tak jak napisała Wygnanko teraz trzeba po prostu działać, modlić się i mieć nadzieję...
Oczywiście, że nie sposób nie zareagować. Ja to zrobię.
Dziękuję Ci bardzo, bardzo serdecznie za życzenia urodzinowe, za twoje miłe i ciepłe słowa, szyte specjalnie dla mnie:)))Pozdrów swoją Mamę! jak to fajnie, że mam tak młode przyjaciółki na blogach:)
Już czytałam...Smutne...Żal mi takich małych dzieci...Trzeba mieć nadzieję, że wszytko dobrze się skończy...Działajmy!!!
OdpowiedzUsuńSmutne to wszystko :-(
OdpowiedzUsuń:'(( Nie lubię czytać smutnych rzeczy...:[
OdpowiedzUsuńTo straszne i niesprawiedliwe, dzieci nie powinny chorować:( Ale tak jak napisała Wygnanko teraz trzeba po prostu działać, modlić się i mieć nadzieję...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Bartkowi się uda zrealizować marzenia...
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie sposób nie zareagować. Ja to zrobię.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, bardzo serdecznie za życzenia urodzinowe, za twoje miłe i ciepłe słowa, szyte specjalnie dla mnie:)))Pozdrów swoją Mamę! jak to fajnie, że mam tak młode przyjaciółki na blogach:)
Alu i ja Ci życzę wszystkiego najlepszego, aby to Twoje wchodzenie w dorosłość i samodzielność sprawiało Ci dużo satysfakcji!
Usuń