Tymczasem los kolejny raz spłatał figle Rafałowi i Paulinie.
Kilka dni po przyjeździe musieli wrócić do szpitala. Stan Tobiasza nagle się pogorszył, pojawiły się różne komplikacje, które przykuły zaledwie 3-letniego Tobiaszka do łóżka na wiele tygodni.
Dzisiaj jest źle. Tobiasz ma wstrząsy anafilaktyczne, które mogą mieć bardzo poważne konsekwencje...
Trwają badania, by dowiedzieć się co się dzieje.
Paula z Rafałem byli pierwszymi 'normalnymi' ludźmi jakich poznałam przyjeżdżając w Bieszczady.
W pewien sposób mnie przygarnęli i dali poczucie bliskości.
Uwielbiałam ich odwiedzać. Dom ich był pełen Miłości, Radości i Szczęścia. Pełen podekscytowania w oczekiwaniu na małą Amelkę, która urodziła się zaledwie tydzień przed koszmarną diagnozą Tobiasza.
Od tego czasu wszystko się zmieniło. Zaczęła się przerażająca walka z białaczką,
która trwa do dziś.
Odarci z życia, z bycia razem, z Marzeń i najmniejszej Radości.
Dzisiaj proszę o Was o ciepłe słowo otuchy dla nich. O promyk, który doda im choć odrobinę
wiary, nadziei i sił.
O słowo, które pomoże im przetrwać dziś.
Tata Tobiaszka: faflon@plusnet.pl
Blog Taty Tobiaszka: Tobiasz
Dziękuję!
Tobiaszek.